Dzieci razem z Krzysztoforkiem oglądały baaardzo stare księgi...

...i trochę młodsze, ale również piękne...

...poznały mola książkowego i białego kruka, zobaczyły, a nawet usłyszały co to znaczy czytać "od deski do deski"...
...dowiedziały się, że agat służy nie tylko do ozdoby, a złoto płatkowe jest bardzo delikatne...

...szukały znaków wodnych...

...samodzielnie (lub z niewielką pomocą rodziców) wykonały ilustracje do wiersza "Stefek Burczymucha"...


...na końcu wszyscy zostali nagrodzeni dyplomami i zaliczeniami - bo to przecież Akademia Małego Odkrywcy, a jak akademia, to poważna sprawa!
Po południu w Cafe Magia na dziedzińcu kamienicy odbyło się jeszcze jedno spotkanie - gościła u nas Pani Katarzyna Ryrych, autorka księżek i ilustracji dla dzieci.

Spotkał nas też jeden duży zawód - nie dotarła ponad połowa dzieci, które zostały zapisane na godzinę 11.00. Apelujemy do rodziców - jeśli z jakichś powodów musicie zmienić pany, prosimy dajcie znać telefonicznie lub mailowo, to wymaga tak niewiele wysiłku. Dzięki temu skorzystają inne dzieci, które chciałyby uczestniczyć w naszych zajęciach, a wcześniej zabrakło dla nich miejsc. Mówiąc wprost - nie blokujcie miejsc, prosimy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz