Niektórzy mówią, że jestem bardzo podobny do lwa, pewnie dlatego tak smacznie spało mi się na tym fotelu. Złośliwi dodają, że owszem, upodabniam się do lawa... swoim gabarytem.
czwartek, 27 maja 2010
Fotel
Dziś trochę wspomnień - oto zdjęcie z zeszłorocznej wystawy "Od empiru do art déco. Taborety, krzesła, fotele". To jeden z najwygodniejszych eksponatów - fotel z początku XX wieku, wykonany z drewna sosnowego, pokryty mchoniowym fornirem. Poręcze wsparte zostały na postaciach dwóch dostojnych, uskrzydlonych lwów.

Niektórzy mówią, że jestem bardzo podobny do lwa, pewnie dlatego tak smacznie spało mi się na tym fotelu. Złośliwi dodają, że owszem, upodabniam się do lawa... swoim gabarytem.
Niektórzy mówią, że jestem bardzo podobny do lwa, pewnie dlatego tak smacznie spało mi się na tym fotelu. Złośliwi dodają, że owszem, upodabniam się do lawa... swoim gabarytem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz