Na krzesełku

Secesyjna podusia

Kilka dni temu nasz oddział wzbogacił się o kilka ciekawych eksponatów - dziś prezentujemy poszewkę na poduszkę z secesyjnym haftem z początku XX wieku.

Widok z okna

Oj zmroziło dziś Kraków solidnie! Taki mamy widok z okna:

Zasłyszane w muzealnych salch...

Przewodnik: Byliśmy już w sypialni i w bawialni, a jak nazywa się ten pokój, w którym jest dużo zegarów?
Dzieci: ZEGARNIA!

Dla niewtajemniczonych: to pokój kolekcjonera;)

Idą Święta

Święta tuż tuż, czas pomyśleć o choince. I uzupełnić ozdoby, zwane też u nas zabawkami na choinkę. Może macie jakieś stare wzory?

Namiastka wernisażu

Dla tych którzy nie dotarli - maleńka namiastka wernisażu ;)

kliknij tutaj

Folder

Z zapowiedzi na stronie internetowej Muzeum: "Folder towarzyszy wystawie Kuchnia – królestwo pani domu, organizowanej w kamienicy Hipolitów w ramach cyklu „Od frontu i od kuchni”. Znajdują się w nim informacje o tym, jak wielkim wysiłkiem było w XIX wieku prowadzenie tzw. porządnego domu, jakie sprzęty były do tego potrzebne i jak ich używano. Folder napisany barwnym lekkim językiem, ozdobiony wieloma zdjęciami, wprowadza w świat zmagań związanych ze sporządzaniem przetworów na zimę, wielkim praniem, sprzątaniem czy przygotowaniem kąpieli. Piękna szata graficzna folderu dodatkowo czyni go bardzo miłym w lekturze.".


Zdagdzam się w stu procentach - tekst i oprawa graficzna na najwyższym poziomie:)

Degustacja w muzeum

Znać, że zapach kawy zwabił do nas również dziennikarzy ;) Między innymi o naszym oddziale napisał dzisiejszy Dziennik Polski.

Otwarte drzwi w Kamienicy Hipolitów

Troszkę zaniedbałem blog na rzecz facebooka, ale od dzisiaj postanawiam poprawę.

Podczas wczorajszego Dnia Otwartego odwiedziło nas ponad 700 osób!


Dzieciaki robiły ozdoby z pachnących przypraw...






...a dorośli mogli wziąć udział w pokazie oraz degustacji kawy.



Ech, te zapachy...

"Calor amicus..." po raz ostatni

Jutro ostatnia szansa, żeby zobaczyć wystawę "Calor amicus, czyli o kaflu i piecu". Kto nie był, niech nadrabia zaległości - czekamy od godziny 10.00 do 17.00.



Zachęcam też do kupienia folderu z wystawy - w zimne wieczory, gdy nie będzie już grzało nasze przyjazne ciepło, będzie można powspominać kafle i piece;)

Przyjazne ciepło...

...czyli to, co koty lubią najbardziej.
Już prawie na finiszu są prace nad wystawą "Calor amicus, czyli o kaflu i piecu". Uroczyste otwarcie w najbliższą środę.
Na wystawie będzie można zobaczyć ponad 100 kafli oraz kilka form kaflowych, które odzwierciedlają tendencje wzornictwa panujące od wieku XV aż do czasów współczesnych. Ponadto zostały przygotowane plansze z reprodukcjami obrazów, grafik i fotografii ukazujące ewolucję kształtu pieca w kolejnych epokach.
Do XVIII wieku wytwórcami kafli i budowniczymi pieców byli garncarze, dlatego na wystawie zaaranżowano warsztat garncarski. Będzie również można obejrzeć krótki film przedstawiający proces powstawania kafla.

Wystawa w piwnicach Kamienicy Hipolitów będzie otwarta od 29 września do 31 października 2010r.

A na naszych gości w sklepiku czeka niespodzianka.

Rozwiązanie zagadki nr 1

Dwa tygodnie temu na Facebooku zadałem zagadkę - pytałem do czego służy urządzenie pokazane na zdjęciu. Zagadka okazała się trudna, nikt nie zgadł! Nie będę was dłużej trzymał w niepewności, oto odpowiedź: urządzenie to służy do gotowania jajek.

A tu barwny opis tej czynności podany w poradniku Karoliny Nakwaskiej, wydanym w roku 1857:
Między narzędziami do ułatwienia usług policzę tak nazwaną kurę do jaj: jest to [...] naczynie z otwierającą się na dwie strony nakrywką. W nią się wpuszcza do połowy blaszkę na kijku także blasznnym osadzoną z sześcioma otworami, w które się wstawiają surowe jaja, i te nalewają wrzącą wodą z samowaru, kiedy się jaja przy herbacie dają. Nakrywka się zamyka i tak przez minut kilka trzyma. Kto lubi jaja na miękko, niech tej kury nie przepomni, w niczem lepiej się nie udadzą. Ale też lubownikom onych zalecam kokoszniki, czyli kubki do jaj. W kieliszkach, a tem mniej w serwetach je trzymać jedząc, nie jest właściwe
K. Nakwaska, Dwór wiejski ..., Lipsk 1857.

Jak powstaje książka?

Wakacje na półmetku, ale w Kamienicy Hipolitów nie zapominamy o książkach! Na dzisiejszych zajęciach dzieci dowiedziały się kim jest bibliofil i gdzie można spotkać białego kruka. Razem z prowadzącymi ugotowały (tak, ugotowały!) specjalne farby i każdy stworzył wyklejkę do książki według własnego projektu.

Gotujmy klajster:

Malowanie:

Niektórzy odkryli nowe talenty:

Nareszcie wakacje!

Czas zdjąć z szafy walizki i kufry i wybrać się podróż. Już w najbliższy czwartek zapraszamy dzieci na zajęcia w Kamienicy Hipolitów. Dowiemy się między innymi jak dawniej podróżowano, co to znaczy „jechać do wód” i jak bezpiecznie przewieźć kapelusz. Wspólnie zastanowimy się w jaki sposób podróżują postaci z bajek, a potem wykonamy nasz własny latający dywan!

„Kufer Hipolitów, czyli jak dawniej podróżowano”
Kamienica Hipolitów, 01.07, godz. 12.00

Tylko do niedzieli!

A czy Ty widziałeś już wystawę prac Jana Salamona?!


Jeśli nie, to raz dwa udaj się do Kamienicy Hipolitów, gdzie jeszcze tylko do niedzieli pokazujemy portrety malowane przez tego artystę.
Zapewniam komfort zwiedzania, gdyż wystawa mieści się w naszych piwnicach, gdzie panuje bardzo przyjemny chłód ;)

Kafle

Dziś i jutro, jak w każdy poniedziałek i wtorek, nasze muzeum będzie zamknięte dla zwiedzających. Trochę mi się nudzi bez gości, więc wybrałem się do naszej pani konserwator, żeby zobaczyć jak postępują prace przed zbliżającą się wystawą kafli.
Część z nich wygląda na razie tak:

Chcecie zobaczyć efekt końcowy? Musicie uzbroić się w cierpliwość, a ja już teraz zapraszam was na wystawę!

"Calor amicus, czyli o kaflu i piecu”

29.IX-1.XI.2010

Fotel

Dziś trochę wspomnień - oto zdjęcie z zeszłorocznej wystawy "Od empiru do art déco. Taborety, krzesła, fotele". To jeden z najwygodniejszych eksponatów - fotel z początku XX wieku, wykonany z drewna sosnowego, pokryty mchoniowym fornirem. Poręcze wsparte zostały na postaciach dwóch dostojnych, uskrzydlonych lwów.



Niektórzy mówią, że jestem bardzo podobny do lwa, pewnie dlatego tak smacznie spało mi się na tym fotelu. Złośliwi dodają, że owszem, upodabniam się do lawa... swoim gabarytem.

Co to była za noc!

Dziękujemy wszystkim, którzy przyszli na kolację u Hipolitów w Noc Muzeów - było was prawie 3 tysiące! Kto nie dotarł, pewnie zastanawia się, jakim sposobem ugościliśmy na kolacji tak liczną grupę...mamy swoje kocie sposoby ;) Kto był, ten wie!

Kolejna Noc Muzeów za rok, ale nie musicie czekać tak długo, żeby mnie odwiedzić. Dziś i jutro muzeum będzie zamknięte, czekam na was od środy do niedzieli.

Hipolit czeka na gości

W tej chwili nasza wystawa jest zamknięta dla zwiedzających. Zapraszamy w gościnne progi Kamienicy Hipolitów od godziny 19.00. 

Już nie mogę się Was doczekać! 

Noc Muzeów

Zapraszamy na piękną majową Noc Muzeów! Stroje dla aktorów i instrumenty muzyków już przygotowane, cała góra okolicznościowych monet również. Przybywajcie! 

Będę na was czekał od godziny 19.00 do 1.00 w nocy. Pamiętajcie - ostatnich zwiedzających wpuszczamy na pół godziny przed zamknięciem. 

Pastele Jana Salamona

Już od jutra zapraszamy na wystawę czasową - w odnowionych niedawno gotyckich piwnicach Kamienicy Hipolitów będzie można zobaczyć portrety wykonane przez krakowskiego malarza Jana Salamona.

Wystawa czynna będzie od 13 maja do 12 czerwca 2010
środa – niedziela 10.00-17.30

Więcej szczegółów na stronie
Muzeum Historycznego Miasta Krakowa

Noc Muzeów

Już w najbliższy piątek, 14 maja, zapraszamy wszystkich na "Kolację u Hipolitów" w naszym oddziale! Co oznacza ten tytuł? Nie zdradzę szczegółów - przyjdźcie i zobaczcie sami.

Wieczór uświetnią koncerty w wykonaniu uczniów Szkoły Muzycznej nr 1 im. Stanisława Wiechowicza w Krakowie oraz Konserwatorium Krakowskiego im. Witolda Lutosławskiego. Specjalnie na tę okazję wstawimy do gotyckich piwnic fortepian!
Czekam na was od godziny 19.00, aż do 1.00 w nocy.

Dokładny program znajdziecie na stronie Muzeum Historycznego Miasta Krakowa

ZAPRASZAMY!

Druga niedziela miesiąca

Jutro wystawa w Kamienicy Hipolitów będzie zamknięta - jak w każdą drugą niedzielę miesiąca. Do zobaczenia w środę!

Chyba na dobre przestało padać

Piękne słońce ogrzewa dziś Rynek i naszą kamienicę, aż miło posiedzieć przed fasadą... A w środku, w piwnicach, trwają przygotowania do nowej wystawy. Już wkrótce więcej szczegółów.

O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni...wiosenny?

Miaaaauuu, dzień dziś senny i deszczowy. Rano wychyliłem na chwilę nos na Rynek, przeciągnąłem się ospale, ale szybko wróciłem do sieni, bo mocny wiatr zaczął rozwiewać moje futerko, brrrr.
Potem przyszły do muzeum dzieci, podroczyłem się z nimi przez chwilę, jednak szybko się znudziłem, więc czmychnąłem i zaszyłem się pod stołem w Pokoju Kolekcjonera. Zapadłem w błogą drzemkę...

Maj-październik

Dziś, jak w każdy poniedziałek i wtorek, nasz oddział jest zamknięty, ale już jutro zapraszamy na naszą stałą wystawę pt. Mieszczański Dom. Pamiętajcie, od początku maja do końca października otwieramy o godzinie 10, zamykamy o 17.30.

Witajcie!

Jestem Hipolit, niektórzy może mnie już znają. Mieszkam w Kamienicy Hipolitów w samym centrum Krakowa, tuż przy Rynku. Czasem można mnie spotkać podczas porannego spaceru wokół Kościoła Mariackiego, a w ciągu dnia wyleguję się gdzieś na wystawie, która mieści się w moim domu.